Mimo tego, że już od grudnia 2014 roku weszło w życie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczące informowania konsumentów o składnikach w artykułach spożywczych, to jednak nie wszyscy się do tego dostosowali. Skład na etykiecie powinien być czytelny czyli na odpowiednim tle i określoną wielkością czcionki (wielkość czcionki na większych opakowaniach 1,2 mm, a na mniejszych 0,9 mm). W dalszym ciągu do sklepu trzeba przychodzić z lupą, aby przeczytać skład. Nazwa produktu nie powinna wprowadzać w błąd konsumenta. Składnik, którego jest najwięcej w danym produkcie powinien być na pierwszym miejscu, czyli od razu wiemy czy np w pulpetach jest mięso. Muszą być wyraźnie zaznaczone alergeny znajdujące się w produktach, a także czy są to składniki naturalne, czy podróbki żywności. Niestety rzeczywistość pokazuje nam, że w dalszym ciągu mamy do czynienia z nieczytelnymi etykietami. Co na to służby odpowiedzialne za wprowadzenie czytelny etykiet.