Usługi świadczone przez Pocztę Polską nie zawsze są na dobrym poziomie. Zdarza się, że listonosz w innej skrzynce umieści przesyłkę, nie pozostawi powiadomienia o przesyłce poleconej i popełni jeszcze inne grzechy w świadczonych usługach. Przedstawiam sytuację, która mnie dotyczyła. Otrzymałem list format A4 z umowami, które miałem podpisać i jeden egzemplarz odesłać. Okazało się, że list jest wygnieciony, a umowy wyglądały skandalicznie. Wstyd mnie było odesłać tak pognieciony dokument, zadzwoniłem do firmy, która przesyłała mi umowę, poprosiłem o ponowne przesłanie umów, tym razem kurierem. Zastanawiam się czy są szkoleni pracownicy Poczty Polskiej jak powinno się postępować z przesyłkami?